CELEBRITY
NFLSłowa Małysza obiegły świat. Za granicą wywołał poruszenie. “To się nie zdarza”

NFLSłowa Małysza obiegły świat. Za granicą wywołał poruszenie. “To się nie zdarza”Published 55 seconds ago on February 10, 2025By Michael James
Polscy skoczkowie wciąż są dalecy od formy, jakiej życzyliby sobie trenerzy i kibice. Choć w niedzielnym konkursie w Lake Placid cała piątka biało-czerwonych punktowała, optymizm przed zbliżającymi mistrzostwami świata jest mocno ograniczony. Negatywnie o sytuacji wypowiada się również Adam Małysz. Słowa prezesa PZN o Alexandrze Stoecklu, a więc dyrektorze ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej dotarły do Norwegii, gdzie wywołały poruszenie.
Dyspozycja reprezentantów Polski w skokach narciarskich od wielu miesięcy pozostawia wiele do życzenia. Tylko Paweł Wąsek daje kibicom powody do radości i prezentuje najrówniejszą formę ze wszystkich biało-czerwonych, ale to kropla w morzu potrzeb. Zwłaszcza że na horyzoncie są mistrzostwa świata w Trondheim, które dla polskiej ekipy mają być imprezą docelową. A o optymistycznych prognozach przed zawodami nie ma mowy.
I nie zmieni tego nawet niedzielny konkurs w Lake Placid, gdzie po raz pierwszy w tym sezonie punktował komplet Polaków. Ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami w Trondheim będą zawody w Sapporo, gdzie zobaczymy Pawła Wąska, Kamila Stocha, Macieja Kota oraz Kacpra Juroszka. Pozostali skoczkowie będą szlifować formę na treningach. Trudno jednak uwierzyć, że Polacy staną się nagle faworytami do medali w Trondheim.