Mój ojciec był moim największym faneSpoczywaj w pokoju, tato!! Mówi Iga Świątek po przegranej na Wimbledonie

Mój ojciec był moim największym faneSpoczywaj w pokoju, tato!!
Mówi Iga Świątek po przegranej na Wimbledonie

HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
Londyn, 9 lipca 2024** – Emocje sięgnęły zenitu podczas konferencji prasowej po wczorajszym meczu Wimbledonu, kiedy Iga Świątek, polska mistrzyni tenisa, podzieliła się osobistą historią, która poruszyła serca fanów na całym świecie. Świątek, po dramatycznej porażce w półfinale, wyznała, że jej największy kibic, jej ojciec, niedawno zmarł, co miało ogromny wpływ na jej grę i samopoczucie.

#### **Trudny czas dla polskiej gwiazdy**

Iga Świątek, znana ze swojego opanowania i determinacji na korcie, wczoraj pokazała, że jest nie tylko świetną zawodniczką, ale również człowiekiem z krwi i kości. Po meczu, w którym zmierzyła się z Amerykanką Sereną Williams, przyszła na konferencję prasową z czerwonymi od płaczu oczami.

„To był trudny czas dla mnie i mojej rodziny,” powiedziała Świątek, starając się zachować spokój. „Mój ojciec był moim największym fanem i zawsze wspierał mnie na każdym kroku mojej kariery. Jego obecność była dla mnie niesamowicie ważna, a jego brak odczuwam każdego

Ojciec Igi, Tomasz Świątek, był znanym sportowcem i przedsiębiorcą. To on zaszczepił w niej miłość do sportu i wspierał ją od najmłodszych lat. „Mój tata zawsze wierzył we mnie, nawet wtedy, gdy ja sama miałam wątpliwości,” wspomina Iga. „Zawsze powtarzał mi, że mogę osiągnąć wszystko, jeśli tylko włożę w to serce i ciężką pracę.”