CELEBRITY
Polski “zając” pomknął jak szalony. Rekord kontynentu po 50 latach czekania
Polski “zając” pomknął jak szalony. Rekord kontynentu po 50 latach czekania
Polscy pacemakerzy są w cenie – Aneta Lemiesz często prowadzi biegi kobiece podczas najważniejszych mityngów, u panów z tej roli znakomicie wywiązuje się Patryk Sieradzki. 25-letni zawodnik Zawiszy Bydgoszcz pełnił tę rolę także podczas 74. Memoriału Borisa Hanžekovića w Zagrzebiu. I przyczynił się do tego, że wicemistrz olimpijski z Paryża Marco Arop uzyskał jeden z najlepszych wyników w historii zmagań na 1000 m. A nasz Filip Rak pobił przy okazji rekord życiowy, znów pokazując się z dobrej strony w stawce świetnych biegaczy.
Sezon lekkoatletycznych zmagań przechodzi już powoli do historii, na dobrą sprawę za tydzień stanie się to już faktem. W poniedziałek w Szwajcarii odbędzie się ostatni w tym roku mityng rangi World Athletics Continental Tour – Silver (z udziałem m.in. Pii Skrzyszowskiej), w piątek i sobotę zakończy zmagania swoim finałem Diamentowa Liga. Pozostaną jeszcze jedne zawody Bronze w Japonii oraz kilka challengerów, ale to już bez gwiazd.
Te bowiem udadzą się na odpoczynek, by zapewne w listopadzie znów ruszyć z przygotowaniami do kolejnego sezonu.W niedzielę w Zagrzebiu odbył się zaś ostatni mityng Word Athetics z tej najważniejszej serii – Gold. I też przyniósł kilka bardzo ciekawych wyników.
Kilka znakomitych wyników w Zagrzebiu. Pierwsza wygrana Pwła Fajdka w starciu z mistrzem olimpijskim z ParyżaDla polskich kibiców najważniejszą informacją było to, że Paweł Fajdek po raz pierwszy pokonał Ethana Katzberga – w ich trzynastym już pojedynku. W konkursie młociarzy Polak rzucił 79.10 m, czyli dalej niż w olimpijskich zmaganiach w Paryżu. I zarazem o 6 cm dalej od mistrza olimpijskiego. Nie dało to wygranej, bo znakomity rekord życiowy – 81.14 m, ustanowił Mychajło Kochan.Wartościowy był czas Amerykanina Courtneya Lindseya na 100 m, bo 9.97 m miało miejsce w biegu z przeciwnym wiatrem. Jamajka Stacey Ann Williams wygrała bieg na 400 m w równe 50 sekund, zaś Kenijka Nelly Chepchirchir uzyskała na 800 m 1:57.00 – nowy rekord mityngu. Świetny skład miał bieg pań na 100 m przez płotki, ale tu też wiatr mocno dał się we znaki. Jamajce Ackerze Nugent, niedawnej zwyciężczyni Diamentowych Lig w Chorzowie i Rzymie, nie przeszkodziło to jednak w wygranej (12.55 s).